„Zawsze całuj żonę/męża przed wyjściem do pracy”, „Informuj partnera/partnerkę o zmianach w planie dnia”, „Nigdy nie całuj innej kobiety – nawet na powitanie” – te i wiele innych zasad wprowadzamy w nasze relacje romantyczne. Niektóre z nich wynikają z naszych potrzeb, osobowości, poglądów, inne z procesów socjalizacji, jeszcze inne są nam przekazywane w religii, kulturze, czy sztuce.
Autor: Magdalena Doroś
Każdemu z nas zdarzyło się, że dręczony strasznymi przypuszczeniami postawił pytanie, a potem zasłaniał sobie uszy, żeby nie słyszeć odpowiedzi.
Victor hugo
Lęk jest normalną i naturalną emocją, która pojawia się w naszym życiu codziennym. Warto pamiętać, że każdemu okresowi naszego życia towarzyszą różne lęki. One zmieniają się wraz z rozwojem i wymaganiami jakie są nam stawiane. Lęk jest nam potrzebny, wtedy gdy jest krótkotrwały i umiarkowany w sile, ponieważ stanowi dla nas komunikat o treści: mobilizacja. Przemówienie publiczne, ważny egzamin, rozmowa o pracę, zagrożenie ze strony agresywnego zwierzęcia – te i inne sytuacje mogą wywołać w nas poczucie lęku lub strachu.
W życiu codziennym często używamy słowa EMPATIA. Szukamy tej cechy zarówno u siebie jak i u innych. Czym jednak empatia właściwie jest? Jak się rozwija? Jak ją pielęgnować?
Zachowanie człowieka to temat rzeka. Można wymienić mnóstwo czynników, które potencjalnie mogą wpłynąć na podjęte przez nas działania. Mówimy o roli czynników środowiskowych, sytuacyjnych, osobowości, kulturze, doświadczeniu, uwarunkowaniach fizycznych, czy też o czynnikach świadomych bądź nieświadomych. Znaczny wpływ na nasze zachowanie ma również sfera emocjonalna, ale zacznijmy od początku.
Relacje romantyczne tworzymy z wielu powodów, często upatrujemy w nich szczęścia, szukamy sensu życia, a tym samym zaspokajamy swoją potrzebę przynależności. Osoby będące w bliskich i satysfakcjonujących związkach emocjonalnych są szczęśliwsze, charakteryzują się lepszym zdrowiem fizycznym i psychicznym oraz żyją dłużej niż osoby samotne (Myers, 2007). Polskie badania również potwierdzają (Janicka, 2012), że więcej zaburzeń funkcjonowania i objawów depresji zgłaszają single niż osoby będące w związku trwałym.
Uf, początek za nami. No dobra. Wiemy, że badania pokazują, że single mają się gorzej, a osoby w związkach są na krótkiej prostej do szczęśliwego życia. Czy zawsze tak jest i czy na pewno? To zależy. Wszystko jest kwestią punku widzenia, danej osoby, tworzonych relacji i … przytoczenia odpowiednich badań.
W tym artykule przedstawimy Wam 10 punktów, które mogą stać się dobrą okazją do zatroszczenia się o związek. Powstały one w luźnych rozważaniach nad współczesnymi związkami. Zajrzyjcie w poruszane tutaj tematy i weźcie to, co Wam jest bliskie i to, co Waszym zdaniem może rozwinąć i umocnić Wasz zawiązek. Proponujemy Wam wspólne rozważania i dyskusje, bądźcie krytyczni w stosunku do tekstu, a uważni na siebie.